sobota, 18 kwietnia 2015

BTE niezgodne z Konstytucją


BTE, czyli bankowe tytuły egzekucyjne uregulowane w ustawie prawo bankowe, to „zmora” wielu klientów banków. W przypadku określonych w ustawie sytuacji bank mógł taki tytuł wystawić, zwracał się do sądu o nadanie klauzuli i kierował sprawę na drogę postępowania egzekucyjnego. Dłużnik dowiadywał się o wszczęciu takiej procedury, dopiero gdy do drzwi zapukał komornik.

Od początku funkcjonowania tej instytucji, budziła ona wiele kontrowersji, ze względu na jej nazwijmy to „bezwzględny” charakter.

Jednak dopiero kilka dni temu Trybunał Konstytucyjny zajął się tą instytucją w związku z przedstawionym przez Sąd Rejonowy w Koninie pytaniem prawnym dotyczącym jej konstytucyjności.

Trybunał Konstytucyjny wskazał (zdanie odrębne zgłosił tylko Prezes TK), że BTE jest niezgodne z art. 32 ust. 1 Konstytucji RP, a więc z zasadą równego traktowania.

Przepisy art. 96 ust. 1 i art. 97 ust. 1 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe  stracą moc obowiązującą z dniem 1 sierpnia 2016 r.

Trybunał wskazał, że naruszenie powyższej zasady polega przede wszystkim na tym, że bank i jego klient to dwa podmioty prawa prywatnego, w więc stosunku „równoważnego”, w którym jeden z nich czyli, bank otrzymał daleko idące przywileje. Naruszenie objawia się na trzech płaszczyznach -  w relacji między bankiem a jego klientem, w relacjach między bankami jako wierzycielami a pozostałymi podmiotami będącymi wierzycielami oraz w relacjach między dłużnikami banków i dłużnikami innych podmiotów. Klienci nie dysponują w stosunku z bankami nawet podobnym środkiem „przymusu” egzekwowania swoich praw i są pozbawieni merytorycznego rozpatrzenia sprawy przez sąd.

Co to oznacza dla klientów banków? Po pierwsze należy przypuszczać, że sądy od tej chwili do dnia utracenia mocy zakwestionowanych przepisów, będą z rezerwą podchodziły do nadawania klauzul wykonalności BTE.

Czy jest to jednoznaczne z tym, że będzie można zawierać umowy kredytowe bez dodatkowych obciążeń? Wydaje się, że wręcz przeciwnie. Kredyty to główne źródło dochodów banków i z pewnością nikt nie pozwoli sobie na niezabezpieczenie swoich roszczeń. Należy przypuszczać, że uznanie niekonstytucyjności BTE spowoduje powrót do wymogu zawierania umów poręczenia przez osoby trzecie, weksli i składania oświadczeń o dobrowolnym poddaniu się egzekucji.

W związku z uregulowaniem nowej upadłości konsumenckiej oraz uznaniem niekonstytucyjności głównej broni banków jaką były BTE należy także spodziewać się, że uzyskanie kredytu niestety będzie jeszcze bardziej skomplikowane i utrudnione, a banki i tak swoje zarobią

aplikant radcowski
Agnieszka Sowińska