wtorek, 4 sierpnia 2015

Upadłość konsumencka odnosi sukces!

Coraz więcej informacji w mediach (w szczególności oczywiście w Internecie) na temat upadłości konsumenckiej. Według źródeł podanych przez Centralny Ośrodek Informacji Gospodarczej (www.coig.com.pl) do 30 czerwca dla 601 osób sąd ogłosił tzw. upadłość konsumencką. Nie jesteśmy w stanie zweryfikować tych doniesień (które podobno opierają się na badaniu Monitora Sądowego i Gospodarczego), jednak dla Państwa informacji zachęcamy do zapoznania się ze statystykami przedstawionymi przez ten podmiot : http://www.coig.com.pl/2015-upadlosc-konsumencka_lista_osob.php
Również w czerwcu udało się nam przygotować pierwszy wniosek i został złożony do sądu. Gdy tylko uzyskamy więcej informacji z przebiegu, to podzielę się wnioskami i uwagami z tego postępowania na blogu.
Należy jednocześnie wskazać, że rzeczywiście w Monitorze ukazują się ogłoszenia dotyczące interesującego nas postępowania.
Specjalnie dla czytelników jako przykład przedstawiamy ogłoszenie, które zostało zamieszczone w lipcowym Monitorze (dane osobowe upadłego zostały celowo usunięte):

Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie, XII Wydział Gospodarczy, podaje do publicznej wiadomości, że postanowieniem z dnia 23 lipca 2015 r. ogłoszono upadłość osoby fizycznej nieprowadzącej działalności gospodarczej B………….. zamieszkałej w Szczecinie, PESEL ………….., obejmującą likwidację majątku dłużnika i zarejestrowano pod sygn. akt ……………………
Wyznaczono Sędziego komisarza w osobie Sędziego Sądu Rejonowego Moniki Rzepiejewskiej oraz syndyka w osobie Moniki Borek.
Sąd wzywa wierzycieli upadłego, aby w terminie miesiąca od daty ukazania się obwieszczenia postanowienia o ogłoszeniu upadłości w „Monitorze Sądowym i Gospodarczym” zgłosili swoje wierzytelności w trybie art. 239, 240 Prawa upadłościowego i naprawczego Sędziemu komisarzowi, w dwóch egzemplarzach, na adres: Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie, XII Wydział Gospodarczy, ul. Narutowicza 19, 70-231 Szczecin. 
Ponadto Sąd wzywa osoby, którym przysługują prawa oraz prawa i roszczenia osobiste ciążące na nieruchomości należącej do upadłego, jeżeli nie zostały ujawnione przez wpis w księdze wieczystej, do ich zgłaszania w terminie miesiąca od daty ukazania się obwieszczenia o ogłoszeniu upadłości, pod rygorem utraty prawa powołania się na nie w postępowaniu upadłościowym. 

Aplikant radcowski
Agnieszka Sowińska

wtorek, 28 lipca 2015

Czy przedsiębiorca może skorzystać z upadłości konsumenckiej?




Co do zasday przedsiebiorca może upaść ale wtedy w grę wchodzą przepisy ustawy prawo upadłościowe i naprawcze z 2003r.
Zasada ta jednak dotyczy tylko przedsiębiorcy czynnego. Zgodnie z kodeskem cywilnym: " Przedsiębiorcą jest osoba fizyczna, osoba prawna i jednostka organizacyjna,(...), prowadząca we własnym imieniu działalność gospodarczą lub zawodową."

Tak więc, jeśli przedsiębiorca nadal prowadzi działalność gospodarczą i nie wyrejestrował jej z Centralnej Ewidencji Działalności Gospodarczej - może upaść ale tylko w oparciu o wskazane powyżej prawo upadłościowe i naprawcze.

Jak powszechnie wiadomo jest to procedura skomplikowana i bardzo kosztowna, dltego  o wiele lepsza jest tzw. "upadłość konsumencka."

Ale przedsiębiorca to nie kosument i tym samym wydaje się, że mamy zamkniętą drogę do skorzystania z upadłości konsumenckiej.
Otóż nie do końca jest to prawdą.

Kosument jak już pisałam to nie przedsiebiorca ale już były przedsiębiorca w obrocie prawnym jest tylko kosumnetem.

Tak, więc jeśli prowadziłeś/aś działalność gospodarczą możesz złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenckiej ale musisz zostać wykreślony z rejstru tj. Ewiedencji Działalności Gospodareczej i od tego wyrkeślenia musi minąć  ( Uwaga!)co najmniej rok.

Trzeba zwrócić róznież uwagę na to, że wykreślenie przedsiębiorcy z CEDG powinno być poprzedzone zakończeniem prowadzenia działalności.

Samo zaprzestanie prowadzenia działalności nie jest zaś równoznaczne z wykreśleniem z rejstru i nie daje podstaw do tego aby od dnia faktycznego zakończenia działalności liczyć rok, o którym  mówi przepis: "Można żądać ogłoszenia upadłości osoby fizycznej, która była przedsiębiorcą, także po zaprzestaniu prowadzenia przez nią działalności gospodarczej, jeżeli od dnia wykreślenia z właściwego rejestru nie upłynął rok".

Reasumując: Jeśli już nie prowadzisz działalności gospodarczej a od wyrejsetrowania jej z CEDG minął rok - upadłość kosumencka jest dla Ciebie!

sobota, 18 kwietnia 2015

BTE niezgodne z Konstytucją


BTE, czyli bankowe tytuły egzekucyjne uregulowane w ustawie prawo bankowe, to „zmora” wielu klientów banków. W przypadku określonych w ustawie sytuacji bank mógł taki tytuł wystawić, zwracał się do sądu o nadanie klauzuli i kierował sprawę na drogę postępowania egzekucyjnego. Dłużnik dowiadywał się o wszczęciu takiej procedury, dopiero gdy do drzwi zapukał komornik.

Od początku funkcjonowania tej instytucji, budziła ona wiele kontrowersji, ze względu na jej nazwijmy to „bezwzględny” charakter.

Jednak dopiero kilka dni temu Trybunał Konstytucyjny zajął się tą instytucją w związku z przedstawionym przez Sąd Rejonowy w Koninie pytaniem prawnym dotyczącym jej konstytucyjności.

Trybunał Konstytucyjny wskazał (zdanie odrębne zgłosił tylko Prezes TK), że BTE jest niezgodne z art. 32 ust. 1 Konstytucji RP, a więc z zasadą równego traktowania.

Przepisy art. 96 ust. 1 i art. 97 ust. 1 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe  stracą moc obowiązującą z dniem 1 sierpnia 2016 r.

Trybunał wskazał, że naruszenie powyższej zasady polega przede wszystkim na tym, że bank i jego klient to dwa podmioty prawa prywatnego, w więc stosunku „równoważnego”, w którym jeden z nich czyli, bank otrzymał daleko idące przywileje. Naruszenie objawia się na trzech płaszczyznach -  w relacji między bankiem a jego klientem, w relacjach między bankami jako wierzycielami a pozostałymi podmiotami będącymi wierzycielami oraz w relacjach między dłużnikami banków i dłużnikami innych podmiotów. Klienci nie dysponują w stosunku z bankami nawet podobnym środkiem „przymusu” egzekwowania swoich praw i są pozbawieni merytorycznego rozpatrzenia sprawy przez sąd.

Co to oznacza dla klientów banków? Po pierwsze należy przypuszczać, że sądy od tej chwili do dnia utracenia mocy zakwestionowanych przepisów, będą z rezerwą podchodziły do nadawania klauzul wykonalności BTE.

Czy jest to jednoznaczne z tym, że będzie można zawierać umowy kredytowe bez dodatkowych obciążeń? Wydaje się, że wręcz przeciwnie. Kredyty to główne źródło dochodów banków i z pewnością nikt nie pozwoli sobie na niezabezpieczenie swoich roszczeń. Należy przypuszczać, że uznanie niekonstytucyjności BTE spowoduje powrót do wymogu zawierania umów poręczenia przez osoby trzecie, weksli i składania oświadczeń o dobrowolnym poddaniu się egzekucji.

W związku z uregulowaniem nowej upadłości konsumenckiej oraz uznaniem niekonstytucyjności głównej broni banków jaką były BTE należy także spodziewać się, że uzyskanie kredytu niestety będzie jeszcze bardziej skomplikowane i utrudnione, a banki i tak swoje zarobią

aplikant radcowski
Agnieszka Sowińska

niedziela, 29 marca 2015

Wniosek o zgłoszenie upadłości konsumenckiej musi być sporządzony poprawnie, ponieważ …

Postępowanie w ramach upadłości konsumenckiej zostało uregulowane z myślą o osobach, o których wspominałam we wcześniejszym poście, którzy stali się niewypłacalni. Niewypłacalność zgodnie z przepisami to sytuacja, w której dłużnik nie jest w stanie wykonywać swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych (art. 11 ust. 1 p.u.n.), tzn.  jego stan finansowy nie pozwala jednocześnie na spłacenie zaciągniętych zobowiązań, np. kredyty, pożyczki i zaspokojenie potrzeb życia codziennego. Jednak sam ten stan, podanie kilku danych o naszej sytuacji finansowej we wniosku nie jest wystarczające.

Sąd badając sytuację wnioskodawcy może oddalić wniosek, gdy:
- konsument doprowadził do swojej niewypłacalności albo istotnie zwiększył jej stopień umyślnie lub w skutek rażącego niedbalstwa (np.: zawarł umowę kredytu konsumenckiego z bankiem od razu nie zamierzając jej spłacić, w trakcie spłacania pożyczki zrezygnował z dobrze płatnej pracy);

- w stosunku do konsumenta prowadzono już konsumenckie postępowanie upadłościowe, ale zostało ono umorzone z innych przyczyn niż na wniosek konsumenta (np.: w trakcie wcześniejszego postępowania konsument zataił istotne dla sprawy informacje;

- w stosunku do konsumenta we wcześniejszym konsumenckim postępowaniu upadłościowym uchylono plan spłaty (np. poprzez to, że konsument nie wykonywał planu spłaty, nie składał sprawozdań);

-  konsument miał obowiązek złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości jako przedsiębiorca, a tego nie zrobił zgodnie z przepisami (por. art. 20 i n. p.u.n.);

- konsument podał we wniosku nieprawdziwe lub niezupełne dane;

- w okresie 10 lat przed dniem złożenia wniosku, względem konsumenta toczyło się już konsumenckie postępowanie upadłościowe, które zakończyło się całościowym lub częściowym oddłużeniem;

- czynność prawna konsumenta została prawomocnie uznana za dokonaną z pokrzywdzeniem wierzycieli.

W związku z powyższym bardzo ważne jest dobre przygotowanie się do postępowania i sporządzenia wniosku. Należy dobrze zastanowić się, czy nasz stan odpowiada przesłankom zawartym w nowych przepisach.

Sąd ze względu na naszą szczególną sytuację, mimo powyższych przeszkód może wniosek rozpatrzyć pozytywnie i go nie oddalić, np. choroba nasza lub naszego dziecka.

Niezależnie od sytuacji wniosek powinien zawierać wszystkie niezbędne dane i być dobrze uzasadniony. Co taki wniosek zawierać powinien dowiemy się w następnym poście. Zapraszam!

aplikant radcowski
Agnieszka Sowińska

niedziela, 22 marca 2015

Kto może zostać "upadłym konsumentem"?

W poprzednim poście zastanawialiśmy się nad kwestią, co tak właściwie daje nam przeprowadzenie "konsumenckiego" postępowania upadłościowego. Teraz należałoby odpowiedzieć na pytanie, kto tak może być podmiotem tegoż postępowania, a także jedynym jego inicjatorem, czyli wnioskodawcą (w przeciwieństwie do postępowania upadłościowego dla przedsiębiorców w upadłości konsumenckiej wniosek może złożyć tylko sam upadły).

Zgodnie ze znowelizowanymi przepisami z „upadłości konsumenckiej” nie mogą skorzystać przedsiębiorcy prowadzący działalność gospodarczą we własnym imieniu i na własny rachunek, także przez rok po wyrejestrowaniu działalności (również gdy działalność nie została zarejestrowana, a jest faktycznie wykonywana!), wspólnicy spółek jawnych i partnerskich, komplementariusze spółek komandytowych i komandytowo-akcyjnych, komandytariusze i akcjonariusze w spółce komandytowo-akcyjnej odpowiadający jak komplementariusze, a także osoby fizyczne prowadzące na własny rachunek działalność zawodową (tzw. wolne zawody). Poza tym postępowanie nie może być przeprowadzone w stosunku do osoby, która w ciągu 10 lat przed złożeniem wniosku "upadła" korzystając z upadłości konsumenckiej. Osoby, które nie kwalifikują się do katalogu wskazanego powyżej mogą złożyć odpowiedni wniosek do sądu. 

Z powyższego wynika, że katalog jest szeroki i wiele osób może na tym skorzystać. Powyższe wskazania nie wyczerpują jednak wszystkich warunków jakie musi spełnić wnioskodawca, o czym napiszemy w kolejnych postach.

Teraz czas na krótkie podsumowanie wstępnych warunków kwalifikacyjnych:
Możesz skorzystać z upadłości konsumenckiej, jeżeli nie:
- jesteś przedsiębiorcą prowadzącym działalność gospodarczą we własnym imieniu i rachunek (lub przynajmniej od roku nie widniejesz w CEIDG);
- prowadzisz faktycznie działalności gospodarczej, która nie jest zarejestrowana;
- jesteś wspólnikiem spółki jawnej lub partnerskiej;
- jesteś komplementariuszem spółki komandytowej i komandytowo akcyjnej;

- jesteś komandytariuszem lub akcjonariuszem w spółce komandytowo- akcyjnej.


aplikant radcowski

Agnieszka Sowińska

niedziela, 15 marca 2015

Skutki tzw. upadłości konsumenckiej

Od uchwalenia nowych przepisów o upadłości konsumenckiej pojawiło się wiele informacji na temat tej właśnie instytucji. Wiele osób zastanawia się nad samym przebiegiem postępowania i innymi aspektami prawnymi. Najważniejszym jednak dla osób, dla których została uregulowana ta instytucja, tj. dla zadłużonych konsumentów, są skutki jakie pociąga za sobą upadłość konsumencka. Czy rzeczywiście przeprowadzenie postępowania doprowadzi do „likwidacji” wszystkich zobowiązań?


Zgodnie z art. 491 21 ustawy prawo upadłościowe i naprawcze po przeprowadzeniu postępowania upadłościowego sąd wydaje postanowienie, w którym stwierdza umorzenie zobowiązań upadłego, które powstały przed dniem ogłoszenia upadłości i niewykonalnych w wyniku wykonania planu spłaty.


Ten sam przepis w ustępie 2 wskazuje jednak, że nie podlegają umorzeniu zobowiązania o charakterze alimentacyjnym, zobowiązania wynikające z rent z tytułu odszkodowania za wywołanie choroby, niezdolności do pracy, kalectwa lub śmierci, zobowiązania do zapłaty orzeczonych przez sąd kar grzywny, a także do wykonania obowiązku naprawienia szkody oraz zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, zobowiązania do zapłaty nawiązki lub świadczenia pieniężnego orzeczonych przez sąd jako środek karny lub środek związany z poddaniem sprawcy próbie, jak również zobowiązania do naprawienia szkody wynikającej z przestępstwa lub wykroczenia stwierdzonego prawomocnym orzeczeniem oraz zobowiązania, których upadły umyślnie nie ujawnił, jeżeli wierzyciel nie brał udziału w postępowaniu.



Bardzo ważnym aspektem jest brak umorzenia tych zobowiązań, które nie zostały ujawnione w trakcie postępowania upadłościowego. Tym bowiem, którym uda się w ramach przeprowadzonego postępowania „ukryć” przed sądem swoje zobowiązania, nie zostaną umorzone. Nie opłaca się w ramach tego postępowania ukrywać jakichkolwiek zobowiązań. Po pierwsze te zobowiązania jak wskazano wyżej nie zostaną umorzone, mimo przeprowadzonego postępowania. Po drugie, o czym będziemy mówić później w przypadku, gdy sąd poweźmie w jakikolwiek sposób informacje o nieujawnionych w naszym wniosku zobowiązań, sąd może umorzyć takie postępowanie. Spowoduje to nie tylko przedwczesne zakończenie naszego postępowania, narazi nas na koszty, ale przede wszystkim „zablokuje” nam drogę do ponownego wystąpienia z wnioskiem o upadłość konsumencką przez następne 10 lat.

aplikant radcowski 
Agnieszka Sowińska

sobota, 14 marca 2015

Gdy brakuje środków na opłacenie składek do ZUS można odroczyć ich płatność.


W dobie kryzysu coraz częściej przedsiębiorcy dokonują wyboru, co do regulowania swoich bieżących zobowiązań. Jednym z większych obciążeń dla przedsiębiorców jest opłacanie składek na ubezpieczenie społeczne. Niestety zaległości w opłacaniu składek mogą przełożyć się również na brak uzyskania, np. kredytu na dalsze inwestycje, czy też zakup towarów. Ponadto płatnik składek będzie musiał je uregulować wraz z należnymi odsetkami. Zatem zamiast dokonywać wyboru warto poszukać pewnych rozwiązań praktycznych. Jednym z takich rozwiązań jest możliwość odroczenia terminu płatności składek na ubezpieczenie społeczne.

Odroczenie terminu płatności polega na możliwości uregulowania składek w dłuższym okresie czasu, ustalonym z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych. Innymi słowy termin zapłaty zostaje odroczony, tj. przesunięty na późniejszy termin. Co istotne nie będą podejmowane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych działania zmierzające do przymusowego wyegzekwowania należności, których termin zapłaty został odroczony. Co więcej od składek których termin zapłaty został odroczony, nie nalicza się odsetek za zwłokę, natomiast w zamian pobiera się tzw. opłatę prolongacyjną. Opłata ta jest naliczana od następnego dnia po ustawowym dniu wymagalności składki do dnia odroczenia włącznie, w wysokości 50% stawki odsetek za zwłokę obowiązującej w dniu podpisania umowy. Wysokość uzależniona jest od kwoty odroczonej składki, czasu na który odroczono termin jej płatności oraz stawki opłaty prolongacyjnej. Opłaty prolongacyjnej nie nalicza się w przypadku, gdy przedsiębiorca uzyskał zgodę na odroczenie terminu płatności z powodu klęski żywiołowej bądź wypadku losowego.

W przypadku, gdy przedsiębiorca zdecyduje się złożyć wniosek o odroczenie płatności składek, to musi pamiętać o kilku podstawowych zasadach, a mianowicie może ono dotyczyć jedynie składek bieżących lub przyszłych, których ustawowy termin płatności nie upłynął, stad też wniosek o odroczenie należy złożyć najpóźniej przed upływem terminu płatności danej składki. Ponadto odroczenie może dotyczyć składek na: ubezpieczenia społeczne – z wyłączeniem kwot odpowiadających wysokości składki na ubezpieczenie emerytalne za zatrudnionych pracowników, ubezpieczenie zdrowotne – z wyłączeniem składek za zatrudnionych pracowników, Fundusz Pracy oraz Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, Fundusz Emerytur Pomostowych. W przypadku płatników opłacających składkę wyłącznie na własne ubezpieczenia odroczeniem może zostać objęta pełna kwota bieżących składek.

Skoro do odroczenia terminu płatności składek należy złożyć wniosek, to również musi on spełnić pewne wymogi formalne. W pierwszej kolejności musi zawierać dane płatnika składek oraz powinien być skierowany do właściwego Oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych dla wnioskodawcy. Ponadto powinien on zwierać uzasadnienie wskazujące na brak możliwości uregulowania składek w terminie; we wniosku należy również umieścić informację  o nowym terminie zapłaty składek. Do wniosku należy załączyć dokumenty potwierdzające zasadność udzielenia ulgi oraz dokumenty obrazujące kondycję finansową oraz możliwości płatnicze. Rodzaj oraz zakres dokumentacji, uzależnione są od wysokości składek, zakresu wnioskowanej ulgi i okresu spłaty w odroczonym terminie oraz formy prowadzonej działalności. Dokumenty powinny być oryginałami lub posiadać urzędowe poświadczenie za zgodność z oryginałem. Poświadczenia takiego może również dokonać pracownik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Szczegółowy wykaz dokumentów można znaleźć na stronach internetowych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Uzasadnienie powinno zawierać wszelkie informacje, które pozwolą na ocenę zasadności uznania wniosku i odroczenia składek przykładowo mogą to być powody związane z brakiem możliwości uzyskania zapłaty od kontrahentów, przejściowe problemy związane z brakiem zapotrzebowania na towary lub usługi. Każdy wniosek złożony przez przedsiębiorcę zostanie rozpatrzony przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Jego uzasadnienie ma kluczowe znaczenie, gdyż samo złożenie wniosku nie jest równoznaczne z jego pozytywnym rozpatrzeniem. W przypadku, gdy wniosek nie zostanie uwzględniony wnioskodawca będzie zobowiązany do uregulowania zaległych składek wraz z ustawowymi odsetkami.
Ważne jest również to, aby uregulować w ustawowym terminie kwoty odpowiadające wysokości składki na ubezpieczenie emerytalne, a także składki na ubezpieczenie zdrowotne za zatrudnionych pracowników oraz innych ubezpieczonych niebędących płatnikami składek na własne ubezpieczenia (np. zleceniobiorców, nakładców) - za okres mający zostać objęty ewentualnym odroczeniem, wnioskowany przez płatnika.

Uwzględnienie wniosku skutkuje zawarciem umowy o odroczeniu terminu płatności składki, która rodzi dla obu stron umowy konkretne obowiązki, ale również przyznaje określone uprawnienia.
Z uwagi na powyższe przystępując do spłaty należności w odroczonym terminie należy zapoznać się szczegółowo z warunkami zawartej umowy. Do głównych obowiązków płatnika składek w szczególności należy dokonywanie w terminie i w pełnej wysokości wpłaty odroczonych składek w wyznaczonym w umowie terminie płatności. Dokonanie wpłaty odroczonych składek na wskazane w umowie numery rachunków bankowych i oznaczanie wpłaty określonymi w umowie symbolami. Regulowanie w ustawowym terminie i w pełnej wysokości składek bieżących, których termin nie został odroczony.
Z zawartej umowy wynikają również pewne uprawnienia, w szczególności wskazać należy na podstawie zawartej umowy płatnik uzyskuje prawo do opłacenia należności w dłuższym okresie czasu, ale na warunkach określonych w harmonogramie, bez konsekwencji przymusowego ich dochodzenia w trybie egzekucji. W przypadku braku możliwości pozyskania środków na spłatę należności na warunkach określonych w umowie, płatnik ma prawo wystąpić z wnioskiem o zmianę warunków udzielonej ulgi. W szczególnie uzasadnionych sytuacjach, gdy zaistniały lub mogą zaistnieć okoliczności skutkujące rozwiązaniem zawartej umowy, płatnik może wystąpić z wnioskiem o utrzymanie w mocy zawartej umowy odraczającej zapłatę składek. Na każdym etapie realizacji udzielonej ulgi istnieje możliwość odstąpienia przez płatnika od realizacji umowy odraczającej termin płatności składki. W takim przypadku rozwiązanie umowy następuje z dniem wskazanym przez płatnika w pisemnym oświadczeniu, nie wcześniej jednak niż z dniem jego złożenia w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych.

Wniosek rozpatrywany jest niezwłocznie w terminie nie dłuższym niż 14 dni od dnia skompletowania dokumentacji niezbędnej do rozpatrzenia sprawy i nie później niż w terminie dwóch miesięcy od dnia wpływu wniosku.
Jeśli płatnik nie zgadza się z rozstrzygnięciem podjętym przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych w jego sprawie, może wystąpić z wnioskiem o ponowne jej rozpatrzenie, wskazując argumenty, które nie zostały uwzględnione przy rozpatrywaniu wniosku oraz powołać nowe okoliczności w sprawie.

Wobec powyższego istotne jest, aby zawsze pamiętać, że złożenie wniosku o odroczenie terminu płatności składki nie gwarantuje udzielenia ulgi, a niedotrzymanie przez płatnika warunków udzielonej ulgi skutkuje natychmiastowym zerwaniem umowy o odroczenie terminu płatności składki. Oznacza to, iż należności uprzednio objęte umową stają się natychmiast wymagalne, z zatem Zakład Ubezpieczeń Społecznych może domagać się spłaty powstałych zaległości. Tym niemniej w przypadku pozytywnego rozpatrzenia wniosku i wywiązywania się z zawartej umowy płatnik składek zyskuje czas na uregulowanie swoich należności wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Zatem powyższe uprawnienie może niewątpliwie przynieść duże korzyści w dobie panującego kryzysu.
                              
Aneta Naworska
radca prawny 
Kancelaria Naworska Marszałek Jarzembska Sp.k. w Toruniu